Rozwój komputerów najpierw, w latach 50 XIX wieku, zainicjował, a później napędzał rozwój metod planowania budowy. Metody te opierały się na możliwości obliczenia terminów realizacji zadań, na podstawie wprowadzonych do programu zależności między tymi zadaniami i czasów ich realizacji. Komputery pozwalały w łatwy sposób modyfikować te tzw. „programy” i szybko obliczać kolejne wersje harmonogramu. Właściwie, chociaż ciągły rozwój komputerów zwiększył możliwości obliczeniowe, ułatwił wprowadzanie i modyfikację zadań czy innych parametrów do harmonogramu, poprawił graficzną prezentację rezultatów, to podstawowa funkcjonalność (tj. obliczanie terminów realizacji) pozostała niezmienna. Tak jak kiedyś, tak i dziś, programy w żaden sposób nie ograniczają wprowadzania błędnych danych – Rubbish in, rubbish out.
W ślad za wykorzystaniem harmonogramów w kontraktach i w konsekwencji finansowych skutków ich niedotrzymywania, kolejne rozstrzygnięcia sądowe precyzowały zasady uczciwej współpracy. Dodatkowo, równolegle rozwijały się metody sądowej analizy opóźnień, które w wiarygodny sposób, z użyciem komputerowych metod łączyłyby przyczyny ze skutkami niedotrzymania harmonogramu i eliminowałyby nadużycia. To na co chciałbym zwrócić uwagę w artykule, to najłatwiejsza z metod analizy opóźnień tzw. „Impacted As-planned”, jej praktyczne ograniczenia, podstawowe błędy, a co ciekawsze wylistować powszechne nadużycia. Nadużycia te, dla naiwnych są nadzieją na zamaskowanie własnych zaniedbań, dla innych są powodem do oddalenia roszczeń. Kilka słów o metodzie i jej ograniczeniach Impacted As-planned jest metodą która polega na wstawieniu opóźnień, w postaci zadań, do programu bazowego i obliczenie ich wpływu na terminy. Metoda ta jest bardzo szybka i łatwa, sprawdza się przy „przejściowym” oszacowaniu opóźnień. Wykorzystywana jest także do zawierania porozumień, w których porozumienie między stronami jest ważniejsze od precyzyjnych obliczeń. To co zdecydowanie ogranicza metodę, to oparcie się o teoretyczne założenia planu. Po pierwsze przygotowując plan, zakładamy, że rzeczywiste czasy realizacji mogą odchylić się od założeń. Po drugie plany w trakcie realizacji plany ulegają modyfikacjom, na przykład na skutek zmiany technologii, w odpowiedzi na opóźnienia, w wyniku uszczegóławiania (tzw. rolling-wave planning). Po trzecie, plany mogą zawierać błędy np. nielogiczne powiązania, które czynią go niewiarygodnym. Skoro roszczenia muszą opierać się na faktach, to mnogość teoretycznych założeń ogranicza przydatność metody Impacted as-planned w ich rozstrzyganiu. Zatem, kiedy można polegać na tej metodzie? Poniżej opiszę powszechne błędy (czy nadużycia), których wyeliminowanie uwiarygodniłoby harmonogram i ułatwiłoby posługiwanie się najszybszą metodą. Nielogiczne tzw. wirtualne zależności między zadaniami Idea metody ścieżki krytycznej (Critical Path Method), opiera się na powiązaniu zadań zgodnie z rzeczywistymi zależnościami. Tworząc takie sieci zależnych od siebie zadań program oblicza terminy ich realizacji. Powiązania te mogą przedstawiać zależności obligatoryjne np. fizyczne, czy możliwe do zmiany np. optymalna ekonomicznie sekwencja prac. Zasadniczo, każde powiązanie w harmonogramie powinno mieć swoje uzasadnienie, a potwierdzenie tego znajdziemy między innymi w wymaganiach FIDIC dotyczących harmonogramu. Dodatkowo w przypadku innych umów, możemy odwołać się do powszechnej praktyki opisanej w uznanych publikacjach, tych dotyczących sporów międzynarodowych czy metody ścieżki krytycznej. Zwykle wprowadzone do harmonogramu powiązania są one na tyle oczywiste, że nie tworzy się odrębnych dokumentów uzasadniających powiązania. Z góry zakładamy się, że wprowadzone powiązania są logiczne. Niestety, programy komputerowe nie ingerują we wprowadzane powiązania, nie umożliwiają też wprowadzania opisów dla powiązań i nie są tak wyeksponowane jak czasy trwania czy nazwy zadań. W konsekwencji harmonogramie mogą wystąpić logiki, które nie reprezentują żadnej uzasadnionej czy rzeczywistej zależności. Takie wirtualne logiki mogą w sztuczny sposób wprowadzać więcej zadań na ścieżkę krytyczną, zakłamywać prawdziwy wpływ opóźnień i dyskwalifikują przydatność harmonogramu do uzasadniania roszczeń. Nieuzasadnione ograniczenia Drugą grupą, która wpływa na harmonogram w sposób podobny do sztucznych logik są nieuzasadnione ograniczenia rozpoczęcia czy zakończenia. Mowa m.in. o funkcjach „rozpocznij nie wcześniej niż…” czy „zakończ nie wcześniej niż…”. Zbyt dużo zadań na ścieżce krytycznej W trakcie realizacji skomplikowanych inwestycji napotykanych jest wiele problemów, część dotyka ryzyka jednej strony, a część drugiej. Najkorzystniej dla twórcy harmonogramu byłoby gdyby każdy nieznaczący brak strony przeciwnej uprawniał do wydłużenia czasu na realizację – pozwoliłoby to ukryć własne niepowodzenia. Takie sytuacje występowałyby, gdyby wszystkie zadania znajdowały się na ścieżce krytycznej. Faktycznie, rzadko zdarza się, aby znaczna część zadań znajdowała się na ścieżce krytycznej i zwykle występuje duża grupa zadań posiadająca swobodny zapas czasu. W praktyce programy umożliwiają różne sposoby "wirtualnego" wprowadzania zadań na ścieżkę krytyczną, między innymi poprzez „powiązania z opóźnieniem” (np. rozpocznij 20 dni po zakończeniu), czy wydłużanie czasu realizacji zadań. Praktyki te nazywane są nadmuchiwaniem harmonogramu, sprawiają, że staje się niewiarygodny i uniemożliwiają wykorzystanie metod opartych o plan. Nieuzasadnione czasy trwania zadań
Ok, uzasadnienie czasu trwania wszystkich zadań byłoby niepraktyczne, dodatkowo nie możliwe jest precyzyjne wyznaczenie czasów trwania wszystkich zadań. Harmonogram jest jedynie modelem służącym prognozie i narzędziem w zarządzaniu. Praktycznie, można przymrużyć oko, jeżeli zadania poza ścieżką krytyczną mają zbyt długie czasy realizacji, czy nie są na ścieżce związanej z przedmiotem roszczeń. W ocenie czasów trwania powinniśmy skupić się przede wszystkim na ścieżce krytycznej i wymagać powiązania zadań z normami realizacji lub jakimkolwiek innym uzasadnieniem. Dodatkowo, należy zweryfikować czy na równoległych ścieżkach nie znajdują się zadania z zaniżonym czasem realizacji. Taki zabieg pozwalałby sztucznie zredukować wpływ równoległych opóźnień. Nierealny harmonogram Zwykle niezłożenie harmonogramu, czy złożenie nierealnego harmonogramu nie powstrzyma realizacji kontraktu, a jedynie zwiększy ryzyko niedotrzymania terminu. Pomijając wcześniej wylistowane błędy, harmonogram jest nierealny wtedy, kiedy brakuje mu kluczowych zadań czy kluczowych logik. Takie błędy mogą zaniżać wyznaczony wpływ opóźnień jednej ze stron. Słowo podsumownaia Wymienione wyżej błędy sprawiają, że wnioski z analizy opóźnień są niewiarygodne. Błędy te nie rzucają się w oczy, pamiętajmy jednak, że zwykle przy kosztownych roszczeniach terminowych poświęca się odpowiedni czas na analizę. Chociaż nie możemy ustrzec się zmian w sekwencji prac, czy rozwiązań budowlanych, które zmuszą nas do przebudowy harmonogramu, w pozostałych przypadkach wyeliminowanie podstawowych błędów może przyspieszyć dochodzenie roszczeń. Pomimo tego, że postępowaniach sądowych nie wykorzystuje się metody Impacted As-planned, to podobne błędy np. dotyczące powiązań mogą wystąpić w analizach „Time Impact Analysis” czy „Collapsed as-build”. Należy też pamiętać, że niewiarygodne podstawy, jak na przykład załączona analiza opóźnień, mogą przekreślić roszczenie.
Comments